Łukasz-O napisał(a):
Sławku, może masz racje ale moim zdaniem po części, tu teoretycznie nie zawiniła elektryka statyczna, tylko nadmierne zmęczenie materiału (odciągi) i brak należytej konserwacji oraz błąd ludzki. Te trzy czynniki spotkały się w jednym miejscu.
Powiem tak, zgadzam się z Tobą Łukaszu, ale pośrednio.
Elektrycznośc statyczna, inicjowała wyładowania łukowe na warystorach i izolatorach odciągów,
które jak wszyscy wiemy były podtrzymywane przez napięcie w.cz. na maszcie.
Wyładowania te stawały się więc nie gasnące, oczywiście nadajniki to wytrzymywały.
I tutaj zachodzi tzw. zjawisko grania łuku /plazmy/ na skutek modulacji.
Zjawisko grania występuje jednak przy modulacji mocy jaką jest AM, przy
modulacji kąta takich efektów nie ma.
Skutkiem jest występowanie dodatkowych drgań mechanicznych o
częstotliwościach akustycznych, które rozchodzą się po całej konstrukcji masztu jak i odciągów.
Stąd te zmęcznia materiału /nie dokońca, aż takiego złego/,a przy okazji brak konserwacji,
bliskość zabójczej Petrochemii Płockiej oraz brak anteny rezerwowej.
Antena rezewowa, umożliwiłaby prawidłową konserwację anteny głownej nie wyłączając ośrodka z eksploatacji.
Ściąganiem ładunków elektrostaycznych "miała" się zajmować instalacja dostrojcza masztu.
O tym jak się tak naprawdę zajmowała dowiedzieliśmy się już rok po eksploatacji masztu.
Wysoki maszt stanowi idealny przewodnik pomiędzy ziemią a naładowaną elektrostycznie atmosferą, z tego też
powodu górne odciągi masztów soleckich są uziemione.
Zawsze na jakąkolwiek katastrofę składa się kilkadziesiąt zbieżnych czynników, a nie tylko jeden, dwa czy też trzy,
przez co suma tych czynników jest tą właśnie przyczyną katastrofy.
Dlatego więc wg, mnie
/jest to całkowicie moje prywatne zdanie i proszę się nim nie sugerować/,
los masztu w momencie wejścia robotników do ośrodka celem wymiany odciągów był już przesądzony.
Wielka szkoda zarazem, ponieważ obecnie maszt konstantynowski, który mógłby być uziemiony i bez izolatorów na odciągach,
ze względu na technikę DVB-T i FM dla Mazowsza byłby bezcenny.
No ale cóż mamy w zamian 62 letniego dziadka, z którego jak dobrze pójdzie będzie jeszcze szedł DAB+.
-Sławek-