Czas odłożyć na bok głupie przepychanki - nigdy nie były potrzebne. Starzy się kłócą, a inni tylko na tym cierpią. Na co to było? Mniejsza z tym.
Relacji z przyczyn technicznych nie było ale tak wygląda efekt końcowy:

Łukaszu wyszło zacnie.
Mobilizujesz mnie

Zacnie lub nie.
Dopiero teraz do mnie dochodzi, że wydałem masę kasy na coś, co tak naprawdę jest w moim gospodarstwie domowym zbędne. Owszem fajnie na forum się pochwalić lub rodzinie, która wpadnie w odwiedziny ale co dalej? Oprawę włączyłem na przestrzeni dwóch lat może kilka razy... Oświetla pół osiedla na czerwono - soczewki robią swoje pomimo obniżonej mocy żarówek.
Chyba to sprzedam, łącznie z zawaloną komórką. Na co mi kilkanaście toreb z IKEA z duperelami Konstantynowskimi + 3 metry sześcienne dokumentacji? Do grobu tego nie wezmę.

Jak ktoś jest chętny to pisać ale to nie są tanie rzeczy Żartuję...

Łukasz ty z tą oprawą na poważnie?. Wiecie że jakby co to ja chętny na oprawę. Tyle że w domu by była przy pulpicie . Dwie legendy koło siebie

Na sygnalizację SHP i CA będzie akurat