Zostanie to niebawem wszystko jeszcze raz dokładnie opisane.

W budynku nastawni znajdowały się urządzenia sterowniczo-sygnalizacyjne strony 110kV.

Widocznie całe okablowanie było ułożone pod ziemią za wyjątkiem przewodów od anteny sterującej na linii płockiej. Dobrze ze powstanie nowy wiarygodny schemat z dokładnym opisem poszczególnych elementów podstacji.

Należą się wielkie brawa dla Energetyki Płock, za doprowadzenie i uporządkowanie otoczenia podstacji energetycznej RCN. do jako takiego wyglądu. Widać, że wiele pracy włożono w wycinkę drzew i różnego rodzaju samosiejek, zalegający obszar przebiegu nad obu liniami wysokiego napięcia 110kV. Podstację teraz już widać od drogi 577. To jest tak, jak było w czasach funkcjonowania radiostacji. Po 1991 różnie z tym bywało zazwyczaj żle do tego stopnia, że gałęzie dotykały przewodów WN.

Wycięte to bylo na poczatku lipca. Drewno wywieziono drobne zostało pocięte na drobne i zostawione

Wycieli, bo Orangę najprawdopodobniej zrzekł się infrastruktury stacji i przekazał ją ZE. Ma to swoje plusy, Orange nie musi tego konserwować, a jak np. ktoś ukradnie trafo to przyjadą z ZE i zamontują nowe gratis.

Energa? A nie czasem PGE?
Tu jest mapka: Link.
W zasadzie to tak na pograniczu, nie mam pewności.

Chyba masz racje, to jednak Energa.
Plomby są tylko legalizacyjne na samym liczniku (urządzeniu). Co ciekawe na liczniku nie ma plomb na śrubach osłonki zacisków przewodów. Można kraść do woli Ale ostrzegam. Licznik ten ma czujnik zdjęcia pokrywy i każde jej zdjęcie jest rejestrowane w urządzeniu. Na wyświetlaczu powinien się również wyświetlić odpowiedni znaczek.