W otworach wentylacyjnych "czapki" pojawiła się siatka:

Wiem, że pierwsza warstwa farby wżerów nie pokryła od wewnętrznej strony czaszy ale nie będę szpachlował czegoś, czego nigdy nie będzie widać.



Niestety nie jest to oryginał jeśli chodzi o rozmiar "oka" ale nic innego w rozsądnej cenie znaleźć nie mogłem.
Po pomalowaniu i lakierowaniu docelowym, "oka" siatki się zmniejszą. Mam też nadzieję, że się nie zaleją farbą.
Ktoś zgadnie z czego siatka została zrobiona?

Czapka przed remontem - widok z góry.
I ciekawostka - widoczne ślady po wyładowaniach atmosferycznych:

Tu już będzie zabawa ze szpachlą, szlifowaniem, farbą, lakierem i polerką. Przynajmniej takie były początkowe plany

Lampa nabiera rumieńców . A siatka to nie czasami z tworzywa? Z durszlaka

To nie z durszlaka W Castoramie kupiłem, zgaduj dalej.

A co z pozostałymi lampami, bo w sumie było ich trzy.

W zasadzie nie ja powinienem odpowiadać na to pytanie.
Lampy były demontowane siłami klubu KF z pomocą Bartosza i obecnie są ich własnością.
Jedną dostałem w prezencie, dwie pozostałe lampy są obecnie w magazynie w Ząbkach.
Z tego co wiem jedna lampa miała być odrestaurowana, a druga trafić do muzeum. Problem polega na tym, że żadne muzeum jej nie chce. W sprawach szczegółów najlepiej kontaktować się z Piotrem. Ja nie mam większej wiedzy w tej sprawie.

Co do lamp to sponsorzy bili się o to kto ma zasponsorować wynajęcie magazynu w którym mają być przechowywane.
Ale tak się zastanawiam czy nie wywieść ich na skup złomu do " Otwocka" w końcu jestem złomiarzem i złodziejaszkiem

Nie ukrywam tego że jeżeli byłaby taka możliwość i nikt nie chciałby tej lampy z chęcią przyjął bym i odrestaurował tak jak to robi teraz Łukasz

Takie sprawy lepiej załatwiać na PW. Rozwaliliście mi wątek

Przepraszam. Nie było moim celem żeby rozwalić wątek. Emocje mnie poniosły.

To nie Twoja wina Bogdanie - dostałeś rykoszetem. Ostatnio nałożyło się trochę spraw (nie tylko z tego tematu), które spowodowały niepotrzebną i nerwową sytuację. Ty tu akurat jesteś najmniej winny

PS
Wątek zamykam. Póki co nie będzie dalszej relacji z odrestaurowania lampy tu na forum.
Dalszą relację oddam Bartoszowi (jeśli się oczywiście zgodzi) na FB.