|
Teraz jest 13 maja 2024, o 09:04
|
20-ta rocznica katastrofy masztu w Konstantynowie
Autor |
Wiadomość |
receiver
Ekspert
Dołączył(a): 31 sty 2011, o 10:40 Posty: 153
|
Re: 20-ta rocznica katastrofy masztu w Konstantynowie
http://rcn.giezet.org/pr1.mp3Tak szybko stamtad juz nie zniknie
|
8 sie 2011, o 11:01 |
|
|
zarowka_1234
Ekspert
Dołączył(a): 8 sie 2011, o 10:17 Posty: 302 Lokalizacja: Łódź
|
Re: 20-ta rocznica katastrofy masztu w Konstantynowie
Ciekawe czy koledzy już dostali się na teren radiostacji. Bardzo ciekawi mnie czy wpuszczą ich do budynków, czy zobaczą te kontenery z nadajnikami, te tablice, o ile jeszcze coś z tego zostało. Podejrzewam że pewnie wszystko leży nieruszone od momentu katastrofy.
|
8 sie 2011, o 15:18 |
|
|
Slawek
|
Re: 20-ta rocznica katastrofy masztu w Konstantynowie
zarowka_1234 napisał(a): Ciekawe czy koledzy już dostali się na teren radiostacji. Bardzo ciekawi mnie czy wpuszczą ich do budynków, czy zobaczą te kontenery z nadajnikami, te tablice, o ile jeszcze coś z tego zostało. Podejrzewam że pewnie wszystko leży nieruszone od momentu katastrofy. TRZYMAJMY ZA NICH KCIUKI !!! Cała nadzieja w Robercie. Sławek.
|
8 sie 2011, o 16:07 |
|
|
Bartosz
Ekspert
Dołączył(a): 8 kwi 2011, o 13:10 Posty: 490 Lokalizacja: Gąbin
|
Re: 20-ta rocznica katastrofy masztu w Konstantynowie
Witam. Właśnie niedawno dostaliśmy się na teren RCN. Niestety do budynków nas nie wpuścili. Od zewnątrz oglądaliśmy tylko pozostałe budynki. Przez okno było tylko widać wnętrze głównego budynku oraz mapę zasięgu. Widzieliśmy również włączniki nadajników firmy Brown Boveri.
|
8 sie 2011, o 16:08 |
|
|
Slawek
|
Re: 20-ta rocznica katastrofy masztu w Konstantynowie
Bartosz napisał(a): Witam. Właśnie niedawno dostaliśmy się na teren RCN. Niestety do budynków nas nie wpuścili. Od zewnątrz oglądaliśmy tylko pozostałe budynki. Przez okno było tylko widać wnętrze głównego budynku oraz mapę zasięgu. Widzieliśmy również włączniki nadajników firmy Brown Boveri. Brak słów. A tak było blisko. Dla mnie jedyne pocieszenie, to, że widziałem ich młodszego brata w Raszynie. Dotknąłem nawet jego serca - lampy. Skoro on jest taki cudowny, to co można powiedzieć o jego starszy braciach... ... to pewnie tam już nic w kontenerach nie ma .... ??? Sławek
|
8 sie 2011, o 16:17 |
|
|
Bartosz
Ekspert
Dołączył(a): 8 kwi 2011, o 13:10 Posty: 490 Lokalizacja: Gąbin
|
Re: 20-ta rocznica katastrofy masztu w Konstantynowie
Jedni mówią ,że są drudzy , że nie ma. Ale najprawdopodobniej są.
|
8 sie 2011, o 16:42 |
|
|
Slawek
|
Re: 20-ta rocznica katastrofy masztu w Konstantynowie
Bartosz napisał(a): Jedni mówią ,że są drudzy , że nie ma. Ale najprawdopodobniej są. Drogi Bartoszu... Sercem każdego nadajnika są jego lampy, a dzisiaj tranzystory. Anody lamp z nadajników Konstantynowskich były wykonane z miedzi ... Przewody /plecionka/, którymi są żarzone lampy są grubości rączki 3 - letniego dziecka. Wyobraź sobie nawet wartość samego złomu kolorowego. A przecież to wszystko można zachować w muzeach u kolekcjonerów dla potomnych. Tak to, z jeden strony będzie zamienione na gorzałę, a z drugiej strony przetopione w piecu "martenowskim". Jak nie ma lamp, to tak jakby już nie było nadajników - nic już tam nie było. Bez poprawnego schematu nigdy się nie dowiemy jak "grały" te wspaniałe nadajniki. Magia brzemienia lampowego odeszła wraz z wyłaczeniem Raszyna na 198 kHz. Tranzystor takiej magii już nie ma - to tylko krzem, a jak krzem to zwykły odpowiednio przetworzony piach. Sławek.
|
8 sie 2011, o 17:14 |
|
|
Daanielex
Ekspert
Dołączył(a): 10 kwi 2011, o 10:53 Posty: 107 Lokalizacja: Poznań
|
Re: 20-ta rocznica katastrofy masztu w Konstantynowie
Slawek napisał(a): Bartosz napisał(a): Jedni mówią ,że są drudzy , że nie ma. Ale najprawdopodobniej są. Magia brzemienia lampowego odeszła wraz z wyłaczeniem Raszyna na 198 kHz. Sławek. I tak jego brzmienie, było mocno sprofanowane. Chyba każdy wie dlaczego i w jaki sposób.
_________________ Mój nick na Radiopolsce to DanieLW
Tak grał RCN KONSTANTYNÓW https://www.youtube.com/watch?v=iJ2TWr1d6lk oraz tak: https://www.youtube.com/watch?v=h__DyCyCCgY
|
8 sie 2011, o 17:34 |
|
|
Slawek
|
Re: 20-ta rocznica katastrofy masztu w Konstantynowie
Daanielex napisał(a): I tak jego brzmienie, było mocno sprofanowane. Chyba każdy wie dlaczego i w jaki sposób. Ja powiem wprost - przez nieodpowiednie ustawienie Orbana Optimod AM 9400 oraz używanie układu DCC w nadajniku. Ostatnie swoje chwile Raszyn brzmiał /przynajmniej w Warszawie/, bardzo ciepło - DCC był wyłączony. Natomiast Asea Brown Boveri, od nowości sobie pogwizdywał. Pytałem o to kierownika - niestety tylko się uśmiechnął. Gwizd mógł pochodzić z zasilania, może z żarzenia samej lampy, napięcie małe tylko 12 V, ale prąd jeżeli dobrze pamiętam to chyba 1,7 kA. Lampa musi być przez tydzień wygrzewana w celu uzyskania stabilizacji termicznej i usunięcia naprężeń cieplnych na katodzie. Dopiero potem można go już odpalać z pełną mocą max. 720 kW, znamionowa 600 kW. DCC - /Dynamic Carrier Control/ po naszemu dynamiczna kontrola poziomu nośnej związana z poziomem sygnału modulacyjnego. Im większy poziom modulacji, tym wiekszy poziom nośnej. Oszczędność energii. W Solcu DCC jest włączony na stałe. Konstantynów tego układu chyba /?/ nie miał. Sławek. Ale off-topic. Robert będzie zły.
|
8 sie 2011, o 17:56 |
|
|
zarowka_1234
Ekspert
Dołączył(a): 8 sie 2011, o 10:17 Posty: 302 Lokalizacja: Łódź
|
Re: 20-ta rocznica katastrofy masztu w Konstantynowie
Nie dość że bronią tego obiektu jak nie wiadomo co, to po otrzymaniu zgody wpuścili was tylko na zewnątrz. Mówcie chociaż co widzieliście przez okna, kontenery, co na tej tablicy było itd.
Robert, co to znaczy że była wersja byście podpisywali klauzulę poufności. Widocznie coś tam musi być. Pytanie tylko co.
|
8 sie 2011, o 18:54 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|