Rozmiar budynku nadajnika

[Tadekmaj]

Niech im będzie, bo jakie to dziś ma znaczenie. Czasami jestem wściekły, że do takiego stanu doprowadzono ten obiekt.

[piotr]

Witam. Budynki radiostacji zostały zburzone. Tak wiec obiekt pozostaje tylko na zdjęciach

[Bartosz]

Wszystkie budynki zostały już zniszczone? Widomo coś o domku antenowym przy fundamencie oraz o samym fundamencie ?

[myheaven]

Czy główny budynek też? Masz jakieś zdjęcia?

[Łukasz-O]

Budynek główny od kilku miesięcy już nie istnieje. Została tylko wartownia i garaże.

Przesyłem kilka zdjęć, które przesłał mi kolega Paweł z okolic Konstantynowa. Dzięki Jego uprzejmości otrzymałem zgodę na ich publikację na stronie lub forum RCN, wiec nie będę tego kisił na dysku.

Zdjęć jest dużo więcej... Gdyby ktoś był zainteresowany.

[myheaven]

Budynek główny od kilku miesięcy już nie istnieje. Została tylko wartownia i garaże.

Przesyłem kilka zdjęć, które przesłał mi kolega Paweł z okolic Konstantynowa. Dzięki Jego uprzejmości otrzymałem zgodę na ich publikację na stronie lub forum RCN, wiec nie będę tego kisił na dysku.

1664394336883.jpg

1664394336893.jpg

1664394336903.jpg

1664394336945.jpg

1664394337004.jpg

1664394336700.jpg

1664394337028.jpg

1664394336661.jpg

IMG_20220926_214602.jpg

Zdjęć jest dużo więcej... Gdyby ktoś był zainteresowany.

Wielka szkoda. Znafcom nie jestem ale wydawało mi się że budynek główny nie był w tak fatalnym stanie żeby nie można było by go normalnie wyremontować i wykorzystać. Co do więcej zdjęć to z ciekawości jestem zainteresowany jestem zainteresowany

[Łukasz-O]

Część administracyjna oraz lewe skrzydło nie było w najlepszym stanie technicznym.
Odpadające tynki, lejąca się woda, grzyb i mech na ścianach. Wprawdzie pierwszy nowy właściciel naprawił prowizorycznie dach oraz odmalował pomieszczenia ale sprzedał obiekt nie widząc dalszych perspektyw bytowania w tej okolicy. Kolejny nowy właściciel zapewne wykalkulował, iż doprowadzenie obiektu do używalności i dostosowanie go do swoich potrzeb (których jeszcze pewnie dokładnie nie zna) wyjdzie drożej niż postawienie czegoś od nowa. Przynajmniej podatku nie musi płacić za ruderę, która z dnia na dzień była dewastowana.
Dla nas szkoda, bo jakiś tam sentyment mamy ale z punktu widzenia ekonomicznego nowego właściciela, decyzja była uzasadniona.

PS.
Co do zdjęć, odezwij się na PW, bo nie pamiętam Twojego mejla.

[anodowy]

Budynki były w stanie tragicznym ale teren dalej pozostaje pusty. Ogromne pole masztowe pasuje pod farmę fotowoltaniczną wraz z domkiem antenowym który może być dla doraznej kontroli systemu. Istnieje jeszcze infrastruktura do wyprowadzenia napięcia na zewnątrz.