Szanowny kolego, bo nie wiem jak masz na imię, a szkoda, w większości są to nasze materiały I paru osób z radiostacji. Wcale to nie znaczy, że mogłoby być ich znacznie więcej, zwłaszcza tych zrobionych na maszcie lub w jego bliskich okolicach, bo budynek stacyjny w zasadzie mamy rozpoznany, zwłaszcza jego część techniczna, na której chyba nam wszystkim najbardziej zależało, aby ujrzała światło dzienne i ucieła różne spekulacje, co jest a czego nie ma. Dziś wiemy to, w 90 procentach że jest kompletna.

No właśnie bardzo mało jest zdjęć np. Odciągów masztu (podczas gdy on jeszcze stał) czego bardzo brakuje. Nie ma również zdjęć z za ogrodzenia na teren masztowy co byłoby również bardzo ciekawe i tak samo jak Tadeusz powiedział zdjęć z góry i z daleka na maszt... Ale mam nadzieję ,że w te wakacje coś znajdę

Tak trochę mi przykro . Fakt zdjęć niewiele , jednak materiałów ciągle przybywa .
LINK Kto się spodziewał że takie historyczne materiały ujrzą światło dzienne ?
Kolejna niespodzianka LINK Dokumentacja Sztucznej Anteny i Chłodni SULZER .
Będzie też więcej - dokumentacja słynnego urządzenia zwanego monitorem modulacji AWA , przed i po przeróbce .
A z tymi fotkami to tak różnie . Córka pewnego naukowca związanego z RCN zarządała usunięcia fotek pod groźbą sądowej batalii .

Ludzie to maja pojęcie Najlepiej wszystko schować w szafie samemu mieć i nikomu nie pokazywać. Dziwię się takim ludziom jak tej pani... Podejrzewam ,że na tych fotkach znajdował się własnie owy naukowiec ale teraz już chyba i tak nikt by go nie poznał. Ludzie po prostu chyba zazdroszczą i zaczynają wariować nie mają co robić to po sądach będą straszyć pasjonatów Konstantynowa

Nawet chyba wiemy, o kogo chodzi.

Na imię mam Michał
A co do zdjęć to z masztu faktycznie niewiele tego mamy. Ale udało się zdobyć materiały nt. budynku, to z czasem uda się zdobyć i zdjęcia zrobione z masztu

Cześć Michał
Pod warunkiem, że takie zdjęcia są. Jeśli są to jeszcze trzeba je znaleźć i otrzymać. Tu może być problem.

Gdyby nie pan Witold, to naprawdę, to forum było by ubogie, zwłaszcza w różnego rodzaju schematy i opisy infrastruktury technicznej. Na pewno jest jeszcze wiele materiałów a zwłaszcza zdjęć, które zalegają domowe archiwa, pracowników RCN, szczególnie u tych, którzy odeszli. Może warto by się pokusić, chociaż spróbować nawiązać kontakt z rodzinami. Może byśmy coś dostali w tzw. spadku. Forum by tylko na tym zyskało a oni swój doniosły wkład jako pamiątki po nich.