Re: Archiwalia dotyczące radiostacji
Wrzesień 1939 r.
Położony jeden z masztów anteny T-owej przez polskich saperów
Załącznik:
Raszyn wrzesien 1939 r. (1).jpg
Przez obsługę radjostacji raszyńskiej został też trwale uszkodzony nadajnik poprzez zniszczenie
lamp nadawczych. Lampy zapasowe zostały zabrane do stolicy.
Wermacht na rozkaz samego ministra propagandy Gebelsa miał przejąć
Raszyn w stanie nie naruszonym. Na szczęście to się im nie udało.
Niemcy próbowali jednak uruchomić nadajnik, nie odnieśli w tej kwestii żadnego sukcesu.
Jednak zniemczony język polski pojawił się na fali 224 kHz z niemieckiej radiostacji położonej pod Wrocławiem, nazwanej
później "fałszywym Raszynem". Głoszona propaganda, była skierowana głównie do mieszkańców walczącej Warszawy.
Radjostacja Raszyn, została jednak uruchomiona, na skradzionych masztach radomskich, nie wiadono jednak na jakim nadajniku /być może, że przerobili Marconiego/.
Moc jaką uzyskali niemcy nie przekroczyła jednak 70 kW w antenie. Program nazywał się Weischel /Wisła/ i był nadawany na naszej
narodowej częstotliwości 224 kHz.
Sławek.