Długofalowa radiostacja radiofoniczna w Łazach koło Raszyna oddana została do użytku w 1931 roku. Budynki zaprojektował w 1929r. i wzniósł w 1930 r. Antoni Dygat.
Budynek radiostacji miał kubaturę 3650m3. i mieścił:
główna sale aparaturową –150m2
sale maszyn z przyległościami - 230m2
amplifikatornię, biuro, akumulatornię itp. po – 50m2
2 garaże – po 18m2
część mieszkalną w której znajdowały się;
4 pok.- mieszkanie dyrektora stacji, 3 pok.- mieszkanie głównego inżyniera stacji,
2 pok.- Dozorcy i cztery jednopokojowe mieszkania dla pracowników technicznych.
Wszystkie mieszkania posiadały centralne ogrzewanie, kuchnie i łazienki.
Budynek mieszkalny murowany ceglany. Cześć techniczna stacji natomiast o konstrukcji żelbetowej ramowej z ceglanym wypełnieniem ścian. Słupy żelbetowe rozdwojone tak że stanowią kanały dla instalacji wentylacyjnej, centralnego ogrzewania, i instalacji wodnej. Sala nadajnika, maszyn, klatka schodowa pokryte zostały zaprawą szlachetną „Stucepeint”. W części technicznej posadzki ksylolitowe, a w hali nadajnika i maszyn wyłożone terakotą. Dachostrop żelbetowy pokryty blachą.
Obiekt w radiowy w Łazach posiadał własną studnie artezyjską dostarczającą wodę do chłodzenia aparatury (wydajność 50 litrów/min), linię zasilająca i stacje transformatorową o mocy powyżej 0,5 MW, oraz linie transmisyjna z rozgłośni przy ulicy Zielnej w Warszawie.
Obok budynku stacyjnego wybudowano chłodnie kominową dla chłodzenia wody z instalacji obiegowej nadajnika.
Radiostacja została wyposażona w nadajnik o mocy 120 kW firmy Marconi i 2 maszty o wysokości 200 metrów każdy, pomiędzy którymi rozpięto 280 m antenę typu T. Antena dopasowana była w domku antenowym.
Wykonawcą dwóch 90 tonowych masztów była fabryka Cegielskiego z Poznania, a realizacja zamówienia trwała 6 miesięcy wraz z montażem.
4 stycznia 1931 r. radiostacja nadawała pierwszy sygnał testowy z połową mocy nominalnej, 7 lutego wyemitowano próbną audycję, natomiast od 14 lutego 1931 r. rozpoczęto regularną emisję na częstotliwości 224 kHz (1339,3 m) z mocą 120 kW. Oficjalne otwarcie radiostacji odbyło się bez większych uroczystości 24 maja 1931 r. Zastosowana moc nadajnika w tym czasie wystarczyła do pokrycia swym zasięgiem obszaru prawie całego kraju. W 1938 r. podjęto decyzję o wymianie nadajnika na nadajnik o mocy 300 kW. Plany te nie doczekały się realizacji pomimo rozpoczęcia prac projektowych przed 1.09.1939 r.
Po wybuchu drugiej wojny światowej na wskutek błędnych i przedwczesnych decyzji jeden z masztów został wysadzony pomiędzy godz. 5.00 a 7.00
7 września 1939 roku, a nadajnik nieudolnie unieruchomiony, aby uniemożliwić korzystanie z radiostacji przez Niemców.
W” [Sprawozdaniu B.R.MSWojsk w sprawie unieruchomienia radiostacji „Raszyn” pomiędzy godz. 5.00 a 7.00 dnia 7 września 1939 r.]”. przeczytać można ocenę tamtych wydarzeń
Pomysł użycia radiostacji Raszyńskiej dla przekazywania rozkazów OPL należy uznać za niefortunny, przekazywanie bowiem tych rozkazów w formie wygłaszania, w trakcie nadawania programu [przeważnie komunikatów], przeważnie przerywając takowe, tajemniczych słów: „Uwaga, uwaga, nadchodzi Ka - A do El - Em - wypatrywać” nie
mogło wpłynąć uspokajająco na słuchaczy; przeciwnie działało to wysoce deprymująco na ogół społeczeństwa i osłabiało jego wytrzymałość psychiczną. To samo można było osiągnąć za pomocą mało wykorzystywanych radiostacji telegraficznych z kompanii dozorowania N1, bez wprowadzania niepotrzebnego stanu zdenerwowania wśród szerokich warstw ludności cywilnej.
Sprawozdania złożone do Biura Rejestracyjnego MSWojsk. potwierdzają zupełne rozprężenie się kierownictwa PR podczas działań wojennych i ofiarną pracę oddzielnych jednostek z personelu PR pozostawionych samym sobie.
Z obszernego badania sprawy radiostacji Raszyńskiej w Biurze Rejestracyjnym MSWojsk. wynika, iż kierownictwo PR w pierwszych dniach wojny zupełnie się załamało i zdemoralizowało personel administracyjny PR.
„Gdy w dniu 6 września, wczesnym rankiem dyr. Libicki dostał zawiadomienie z Prezydium Rady Ministrów, że władze państwowe ewakuują się, zaniedbał wydania odpowiednich rozkazów i nie pilnował wykonania tych zaleceń, które były dawane przez podległych mu dyrektorów. W tych okolicznościach doszło do kompletnego załamania całego personelu PR z rozgłośni warszawskich [Warszawa II, Raszyn i krótkofalówki], w wyniku zebrania pracowników PR o godz. 10.00 dnia 6.IX.39 w wielkim studio na ul. Zielnej, na którym urzędniczka Żebrowska z polecenia dyr. Góreckiego oświadczyła, że PR rozwiązuje ze swym personelem stosunek służbowy, wobec groźnej sytuacji jaka się wytworzyła na froncie.
Fakt zebrania pracowników PR w nieobecności żadnego z czterech dyrektorów i nacz. dyr. PR i obarczenia jednej z urzędniczek poleceniem, które musiał, jeśli już je uważał za konieczną ostateczność, ogłosić sam naczelny dyrektor PR lub w jego imieniu dyrektor administracyjny- świadczy o zupełnym braku kierownictwa PR w tych dniach,gdy ważyły się losy Polski.”
„Trudno mówić o szkodach materialnych, jakie poniosło Państwo Polskie przez przedwczesne zniszczenie radiostacji raszyńskiej, bowiem zniszczenie to musiało nastąpić; natomiast nieobliczalnymi są moralne konsekwencje przedwczesnego unieruchomienia radiostacji w szczególności jeśli się zważy treść ostatnich komunikatów jakie zostały nadane przez radiostację. Komunikat ppłk Umiastowskiego o konieczności natychmiastowej ewakuacji wszystkich mężczyzn na prawy brzeg Wisły i komunikat rządowy odczytany w parę godzin potem o opuszczeniu przez Rząd Stolicy - pozostawiły jak najgorsze wrażenie na milionach ludzi słuchających w ciągu nocy z 6 na 7 września wiadomości ze stolicy. W dniu 7-go września można było te dwa błędne posunięcia częściowo przynajmniej naprawić i podnieść stan moralny Kraju. Przedwczesne zniszczenie stacji Raszyn temu stanęło na przeszkodzie.” W kilkanaście dni po jej zajęciu przez Niemców we wrześniu maszt został natychmiast odbudowany, a stacja została powtórnie uruchomiona. Stacja jako Reichssender Vistula nadawała program niemiecki od 18 września 1939 do 15 stycznia 1945r kiedy zastała wysadzona przez wycofujące się wojska niemieckie.
W 1945 r. przystąpiono do odbudowy Raszyna. Budowa i uruchomienie nadajnika trwały 5 miesięcy. Oficjalne otwarcie nastąpiło w 1945 r. Nadawano na falach średnich o długości 522 m a następnie 395,5 m. To tymczasowe rozwiązanie zostało zastąpione w 1949 roku przez nadajnik długofalowy dużej mocy (200 kW). Anteną był stalowy maszt kratownicowy o wysokości 355 m., będący wówczas najwyższą konstrukcją w Europie. W 1958 r. zadecydowano o zwiększeniu mocy do 500 kW. Osiągnięto to przez dobudowanie do istniejącego nadajnika drugiego, o mocy 300 kW. Oba nadajniki pracowały wspólnie do grudnia 1992 r. Kiedy to zastąpiono je przez nowoczesny nadajnik firmy Asea Brown.
31.07.2009 o północy z eteru znikł długofalowy nadajnik radiowy z Raszyna. Instalacja, dzięki której niegdyś sygnał Polskiego Radia był słyszalny w całej Europie, została wyłączona z powodów ekonomicznych.
W załączeniu plany budynku stacyjnego
Załącznik:
Szkic sytuacyjny.jpg [ 57.78 KiB | Przeglądane 23086 razy ]
Załącznik:
Parter.jpg [ 133.37 KiB | Przeglądane 23086 razy ]
Załącznik:
Pierwsze piętro.jpg [ 105.18 KiB | Przeglądane 23086 razy ]
Załącznik:
Drugie piętro.jpg [ 19.54 KiB | Przeglądane 23086 razy ]
Załącznik:
Rzut boczny.jpg [ 80.57 KiB | Przeglądane 23086 razy ]
pozdrawiam