Forum radiostacji NRC
https://rcn.tlx.pl/forum/

Łączność na placu budowy
https://rcn.tlx.pl/forum/viewtopic.php?f=24&t=450
Strona 2 z 3

Autor:  anodowy [ 1 paź 2014, o 08:14 ]
Tytuł:  Re: Łączność na placu budowy

Facet trzyma cos w ręku, jego ułożenie dłoni jakby do ręczniaka, raczej nie do słuchawki polowej, lewa trzyma korpus a prawa antene,prawym łokciem wsparty o maszt, ta linia nad kaskiem to nie antena tylko chyba lina z dalszego planu. sama teleskopowa jest tak cienka ze rozdzielczość filmu tego nie przeniesie. napewno scena masztowa zrobiona efektownie pod pijar.

Autor:  Darek Rz [ 1 paź 2014, o 12:14 ]
Tytuł:  Re: Łączność na placu budowy

Witam

No nie przesadzaj z tą grubością anteny -wcale nie była taka cienka . Moim zdaniem trzyma w ręku radiotelefon przenośny. Właśnie taki:

Obrazek

Autor:  Łukasz-O [ 1 paź 2014, o 12:54 ]
Tytuł:  Re: Łączność na placu budowy

anodowy napisał(a):
Facet trzyma cos w ręku, jego ułożenie dłoni jakby do ręczniaka, raczej nie do słuchawki polowej, lewa trzyma korpus a prawa antene,prawym łokciem wsparty o maszt, ta linia nad kaskiem to nie antena tylko chyba lina z dalszego planu. sama teleskopowa jest tak cienka ze rozdzielczość filmu tego nie przeniesie. napewno scena masztowa zrobiona efektownie pod pijar.


Na innych filmach te same ręczniaki. To co widzisz na fotce to właśnie antena. Telefon polowy był tylko na platformie żurawia.
Załącznik:
Radiotelefon .jpg
Radiotelefon .jpg [ 138.9 KiB | Przeglądane 22319 razy ]
Załącznik:
Radiotelefon 2.jpg
Radiotelefon 2.jpg [ 58.06 KiB | Przeglądane 22319 razy ]


Zrzuty pochodzą z Rekord Padł i Jakiegoś materiału WFDiF który mam na dysku, a nie znam tytułu. Jak odnajdę źródło to podam.

Autor:  roberto [ 1 paź 2014, o 14:13 ]
Tytuł:  Re: Łączność na placu budowy

Witold Szolginia "Cuda inżynierii" rozdział "Najwyższy na świecie" :
"Stałą łączność radiotelefoniczną między ekipami pracującymi na ziemi , kierownictwem budowy , brygadami montażowymi i innymi miejscami na placu budowy zapewniono przez wyposażenie pracowników w radiotelefony przenośne ECHO 2 i ECHO 3 ."

Załącznik:
Komentarz: Radiotelefon ECHO 2 (źródło archiwum allegro)
5016c.JPG
5016c.JPG [ 45.58 KiB | Przeglądane 22316 razy ]


Swoją drogą ciekawe ile tych "zabawek" pochłonęła budowa masztu ? Miałem kiedyś 2 szt. oczywiście niesprawne ;) . Bardzo to było delikatne urządzenie .

Autor:  Łukasz-O [ 1 paź 2014, o 15:14 ]
Tytuł:  Re: Łączność na placu budowy

roberto napisał(a):

Swoją drogą ciekawe ile tych "zabawek" pochłonęła budowa masztu ? Miałem kiedyś 2 szt. oczywiście niesprawne ;) . Bardzo to było delikatne urządzenie .


Darek kiedyś zamieszczał cytat inż. Szepczyńskiego, który pisał na temat wystawienia anteny radiotelefonu po za konstrukcje masztu. Nie pamiętam, czy bywały uszkodzenia ręczniaków na skutek wyładowań ale na pewno było to cholernie nieprzyjemne dla człowieka. Nie mogę teraz tego znaleźć.

Ile spadło na dół i się rozchrzaniło? Może mieli je na jakiś sznurkach dla bezpieczeństwa ;)

Autor:  roberto [ 1 paź 2014, o 15:42 ]
Tytuł:  Re: Łączność na placu budowy

Łukasz-O napisał(a):

Darek kiedyś zamieszczał cytat inż. Szepczyńskiego, który pisał na temat wystawienia anteny radiotelefonu po za konstrukcje masztu. Nie pamiętam, czy bywały uszkodzenia ręczniaków na skutek wyładowań ale na pewno było to cholernie nieprzyjemne dla człowieka. Nie mogę teraz tego znaleźć.


Rozmowy z inż. Szepczyńskim -sierpień 2009
cytuję:
"Stosowane wówczas krótkofalówki
miały dość długie anteny i ich wystawienie poza maszt stwarzało punkt skupienia ładunków i b .nieprzyjemne wyładowanie do reki trzymającej krótkofalówkę. Efektu tego doświadczyłem wielokrotnie budując wyciąg na Goryczkową w Tatrach. Tam niekiedy jonizacja powietrza była tak duża, że włosy stawały na głowie .Dosłownie!"

Autor:  anodowy [ 2 paź 2014, o 20:09 ]
Tytuł:  Re: Łączność na placu budowy

podane dla przykładu radyjka ECHO 2 i 3 to wcielenie w nowej obudowie. Wersje miały coraz lepszą czułosc i tranzystory krzemowe od 1, ostatnia wersja ECHO4 o najlepszych osiągach i gniezdzie ładowania to rok 1974, posiadam jeden model z ułamaną ant. jako souvenira - ładnie sie prezentuje na tle dyskusji.

Autor:  Łukasz-O [ 3 paź 2014, o 20:19 ]
Tytuł:  Re: Łączność na placu budowy

Kurcze, ale mieliście (macie) fajne zabawki. Ja za dzieciaka dysponowałem takim czymś, tylko, że czarnym:
Załącznik:
Fotografia z archiwum Allegro.jpg
Fotografia z archiwum Allegro.jpg [ 7.18 KiB | Przeglądane 22261 razy ]

Nadawało się jedynie do podsłuchu taryfiarzy. Łączność powyżej 300m graniczyła z cudem i tylko na otwartej przestrzeni ;)

Autor:  anodowy [ 4 paź 2014, o 18:15 ]
Tytuł:  Re: Łączność na placu budowy

chcesz mieć najlepszą zabawkę? zrób sobie sam. Tylko nie zapomnij o antenie!

Autor:  Stefan_Opole [ 8 paź 2014, o 17:48 ]
Tytuł:  Re: Łączność na placu budowy

Co to jest?

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/