Jest rok 1944, właśnie umiera właściciel folwarku Rudolf Klempnoff, który zostanie pochowany u zbiegu głównej drogi dochodzącej do posiadłości. Grób stoi na terenie RCN do dziś a resztki folwarku można dostrzec poruszając się po obecnych zaroślach.
Kto pokusi się dorysować stan obecny

Dla wytrwałych nagroda.

Następnie rozrastało się w coraz większą wieś. Nie wiem jak to porównać ale podobna jak Jadwigów. W Konstantynowie odbywały się zabawy na które przychodzili mieszkańcy Topólna, Jadwigowa i Lipińskich. O tyle było ciekawie ,że dyskoteki odbywały się w lasku. Prace przy budowach nowych domów trwały aż do wniosku o wyprowadzce z powodu budowy radiostacji. W niektórych miejscach do koła radiostacji można dostrzec fundamenty opuszczonych domów. Dla ciekawostki podam , że nadal w pobliżu radiostacji jakieś pół kilometra w stronę Topólna znajduje się opuszczony dom z pustaków w bardzo dobrym stanie. Prawdopodobnie jego budowa zaczęła się rok przed wyludnieniem, jeśli tak to można nazwać. Ja mogę pokusić się o o dorysowanie stanu obecnego.

Masz fotki tego grobu.
Ciekawe czy jest zadbany. I ciekawe czy wpuszczają tam np rodzinę żeby mogła położyć kwiaty, znicze.

A oto dorysowany stan obecny ,a raczej stan za czasów masztu.

Dzięki Bartosz za relacje. W sieci nie ma żadnej wzmianki o tym "folwarku". Gdybyś zechciał i miał chwilę wolną to zrób fotorelacje z tych pustostanów. Temat nie związany bezpośrednio z RCN ale warto o nim napisać. To przecież kawał historii oraz ludzkich istnień zamieszkałych przed laty na tych terenach.
Mapa pochodzi z 1944r, prawdopodobnie folwark nie został zniszczony przez Niemców. Za dwa lata (1946) zaczął działać tam prężnie PGR

Twój rysunek jest w częściowo błędny

A dzięki za podlinkowanie, nie widziałem tego wcześniej.

Na Konstantynów przed powstaniem radiostacji nieoficjalnie mówiło się Dwory lub Dwory Konstantynowskie. Ludzie mieszkający budach w Czyżewie przede wszystkim używali takiej nazwy.

Dowiedziałem się nowej informacji w związku z folwarkiem. Tuż przed wojną znajdowała się tam stajnia a co za tym szło , dużo ludzi miało pracę. Folwark w Konstantynowie należał do Dworzanina mieszkającego w Sannikach gdzie po dziś dzień znajduje się pałac.

Ostatnio grzebiąc po internecie w poszukiwaniu informacji na temat folwarku znalazłem stronę http://www.palacsanniki.pl/index.php/login . Jest tu opisana historia Sannik i okolicy. Jeden z fragmentów mówi o folwarku w okolicach dworu: Z tego okresu pochodzi pierwszy opis założenia dworskiego. Na podstawie inwentarza dóbr sannickich z 1775 roku wiadomo, że był tam dwór z frontem na wschód (a więc inaczej zorientowany niż dzisiejszy pałac) otoczony ogrodem z różnymi drzewami, lipową aleją, domkiem ogrodnika. Pod koniec XVIII wieku w dobrach sannickich zamieszkała przybyła z Pomorza Gdańskiego na Mazowsze rodzina Pruszaków. Tomasz Tadeusz Pruszak, stał się zarządcą majątku w Sannikach. W tym czasie w folwarku sannickim była nowa stodoła z tarcic o czterech klepiskach, cztery spichlerze, stajnie z wozownią, chlewy z kurnikiem, dwie obory, stara szopa, dwie piwnice oraz nowa owczarnia. W majątku był browar, a przy nim palarnia, kurnik, stajnia oraz pomieszczenie do wyrabiania serów, mielcuch i studnia. Niestety nie jestem pewien czy chodzi o ten folwark. Nigdzie nie ma wzmianki o Konstantynowie ale wtedy chyba jeszcze nie było Konstantynowa tylko Sanniki.