Niewiele jest materiałów o tym nadajniku, a słychać go bardzo dobrze nawet w okolicach Łodzi. Jaki nadajnik tam pracuje? Poczciwy lampiak, czy jakiś impulsowy wynalazek? Wikipedia podaje, że pierwotnie było tam 1500 kW na antenę, potem moc została ścięta do 650 kW.

Lampowy
http://www.ok2imh.com/view.php?cisloclanku=2009020001

To ja może po Polski .
Czeska długofalowa radiostacja centralna . Obiekt utrzymywany w wielkiej tajemnicy do początku lat 90-tych .
Wybudowany w 1951r. na terenie działającej w czasie II wojny światowej niemieckiej stacji radarowej .
System antenowy - kierunkowy dla kierunków - wschód-zachód , zrealizowany w postaci dwóch masztów ćwierćfalowych zasilanych szeregowo (iziolowanych od gruntu) o wys. 257m . Nadajniki 2x DTV750 (od 1970r. ) .
Jako ciekawostkę dodam , że podczas wstępnego projektu RCN w Konstantynowie poważnie rozważano zastosowanie takich właśnie nadajników (3x750kW) .
Projekt upadł , dokładnych szczegółów nie znam , jako jeden z nich podaje się kwestie finansowe , w tym konieczność wybudowania dużo większego piętrowego budynku stacyjnego by pomieścić aparaturę , oraz oczywiście nieporównywalnie wyższy poziom technologiczny oferty złożonej przez BROWN BOVERI .
Pan Witold wielokrotnie wspominał wizyty pepiczków , którzy nie mogli się nadziwić nowoczesnością rozwiązań jakie miały miejsce w naszym RCN .

O jakim ty nadajniku mówisz?
O czeskim 270kHz? Ten nadajnik pracuje w ogóle?

Jakby ktoś mógł, to proszę poprawcie temat - nie wiem, jak to się stało, że napisałem 650 kHz. Miałem na myśli 270kHz. A nadajnik działa jak najbardziej, tylko w większej odległości - właśnie wspomniana Łódź - słychać gwizd - prawdopodobnie jakaś interferencja. Na południu Polski gwizd znika...

U siebie zawsze dobrze odbierałem sygnał z niego, porównywalnie z Solcem.

Trzeba przyznać, że budynki stacyjne robią wrażenie. Ciekawie są same maszty rozwiązane - albo mi się wydaje, albo naokoło każdego jest ekran z drutów połączonych z ziemią.

No właśnie . Trochę się zapędziłem... Jest to typowa konstrukcja tzw. anteny klatkowej .
Maszty są uziemione , natomiast to co nazywasz ekranem ,to właśnie klatka wykonana z przewodów miedzianych . Na całej wysokości masztu są zamontowane 4 takie klatki połączone galwanicznie z masztem w górnej części , a izolowane od niego w dolnej . Klatka wraz z masztem tworzy ćwierćfalowy odcinek toru pseudowspółsiowego zwartego na końcu .
Pod względem elektrycznym takie rozwiązanie jest równoważne z układem dwóch dipoli umieszczonych jeden na drugim prostopadle do powierzchni ziemi .
Zaletą takiego rozwiązania jest m.in. szeroki zakres regulacji pionowej charakterystyki promieniowania .

Czesi, bardzo zazdrościli nam Konstantynowa, a ówczesny ich przywódca Gustav Husak w ramach tzw. braterskiej przyjażni między naszymi narodami, nakazał, tak zmodernizować radiostację Topolana, aby przynajmniej zasięgiem, dorównać Konstantynowi. Po części im się to udało. Dziś gdy nie mamy już Konstantynowa, radiostacja Topolana, należy do grona stacji długofalowych w Europie, emitujący program radia czeskiego, na przyzwoitym poziomie, a odbiór jest niekiedy lepszy na terenie Polski, od naszego Solca Kujawskiego.

W Łodzi najlepiej odbiera tylko i wyłącznie PR1. Nic nie przebija Solca pod względem siły sygnału, oraz ilości szumów. Natomiast jakość samej modulacji to już inny temat do rozmowy.