Re: Lampki choinkowe z neonówek
Co nie zmienia faktu, że gwintowe też były. W końcu te moje z wcześniejszych zdjęć gdzieś trzeba było wkręcić
Ciekawe zjawisko występowało w tych z soczewką (nie ważne czy bagnetowe czy gwintowe), po roku ciągłej pracy się zaczerniały, "świeciła" tylko sama obręcz. Tu na fotkach jest to widoczne:
Załącznik:
P1250124.JPG [ 200.54 KiB | Przeglądane 6985 razy ]
Załącznik:
P1250112.JPG [ 188.85 KiB | Przeglądane 6985 razy ]
Dziwne, bo w tych bez soczewek nigdy zaczernienie się nie pojawiało
Sama rozdzielnica widoczna na fotografiach jest mocno przestarzała konstrukcyjnie jak na lata jej montażu. Budynek powstał w drugiej połowie lat 90-tych, natomiast tego typu rozdzielnice stosowano na przełomie lat 80 tych. W dodatku środek i dobór aparatów wykonany niezgodnie z ówcześnie panującymi przepisami. Co do wyłączników pakietowych to faktycznie tego samego typu co w Konstantynowie tyle, że w tym przypadku w wersji mini
Skoro luźny temat rozdzielnic się nam wkradł, wkleję fotkę swojej tablicy warsztatowej, którą wykonałem samodzielnie będąc jeszcze w ósmej klasie podstawówki
Jest to kopia tablicy znajdującej się ówcześnie w mojej sali od fizyki z małymi modyfikacjami
Działa do dziś, w ostatnich latach przeszła modernizacje w postaci zmiany malowania oznaczenia z "220V" na "230V" oraz zamontowania zabezpieczeń typu S 301, widocznych po lewej stronie nad zaciskami wyboru niskiego napięcia
Na zdjęciu brakuje gałki od autotrafa - ułamał się stalowy trzpień odpowiadający za sterowaniem ślizgaczem węglowym po uzwojeniu. Nie mam kiedy dospawać, od ładnych kilku lat do zmiany napięcia 0-250V~ wykorzystuje wkrętak płaski, sprawdza się znakomicie
Załącznik:
P1030833.JPG [ 213.53 KiB | Przeglądane 6985 razy ]