Zapraszam do pochwalenia się swoimi radyjkami.

Ja słucham na:
Po pierwsze i najważniejsze - DIORA DML402 z roku 1970. Radio dopieszczone do granic możliwości
- Preludium typ 6272 z 1960 (z gramofonem GE-56, który skutecznie usuwa zapis z cennych płyt )
- Śmieszna, radziecka VEGA RP-204.

Zapraszam do wpisywania.

Tylko na fale długie:

• UNITRA Beskid
• ITT Schaub-Lorenz Touring Professional Doppelsuper - czasem na 225 kHz wciska się CW i inne dziwolągi przez intermodulację z pasma 25m
• Lampowe SABA W5-3D z rotorem anteny ferrytowej (!!)
• W samochodzie Kenwood DAB4551U, ale na 225 zapłon i serwomotor sieją. Normalnie leci lokalne radio lub DLF z DAB.

Do szaleństw między 0.00 a 30.00 MHz wystarczy WebSDR w JO32KF, nie mam miejsca na dachu ani kasy na sprzęt

A no i oczywiście poczciwe CB radio, ale to tylko dla polskich kierowców.

Ja z lampowych odbiorników mam tylko ZRK Domino.
Natomiast z tranzystorów to:
-Unitra Dorota IC (posiada tylko fale długie i średnie)
-Śnieżnik R502
-Taraban 3
Najlepiej z tego wszystkiego odbiera Śnieżnik, no i oczywiście lampowe Domino

Swój też przestrajałem, całość polega na wymianie kilku kondensatorów i ustawieniu 2 cewek "na ucho". W efekcie odbiera mi stacje z Raszyna na 2 metrowym miedzianym drucie

Witam

A oto mój sprzęt . Rok produkcji 1978 . Wprawdzie bez długich , ale jedynka często gra z UKF . Brzmienie sprzętu genialne. Jako serwisant RTV przewaliłem przez 20 lat ciężarówki sprzętu , jednak ten zestaw został u mnie właśnie ze względu na brzmienie , żywiołowość , czystość dźwięku, detaliczność i ciepło to jego zalety. No i sprawa drugorzędna , ale jednak ważna - wygląd -wskaźniki wychyłowe, heble i wszystko z aluminium . Słucha się tego niesamowicie i przyjemnie popatrzeć.



pozdrawiam

-Zodiak DSS401 (mój główny sprzęt) Chyba sobie nawet drugiego dokupię
-Śnieżnik R502(denerwuje mnie w nim to, że długie zaczynają się od 160kHz)
-Sokol 304

Rodzynek, chyba unikat w Polsce- Małogabarytowy tranzystor Sony TFM-6100L
Jakość odbioru na długich i średnich powalająca Na UKF już mniej ciekawy, rok chyba 1975.

-Diora Calypso, niesprawna część radiowa
-Lena 2(nigdy nie lubiłem tego radia )
- Kasprzak RM121

Niesprawne, a uwielbiane przeze mnie:

Ałmaz ZSRR (brak anteny ferrytowej)
Planeta ZSRR (obecnie złom)

Z pozoru złom, a dobre radio!
Długie i średnie to atrapa, jednak UKF JEST FENOMENALNY! Co ja się na nim nałapałem...



2. Medion- Czułość umiarkowana, ujdzie, selektywność słabsza(przy odstępie 207kHz - 225kHz jest ok)
UKF czuły, jednak selektywność nędzna, w dodatku pełno przesłuchów.
Odbiornik posiada jeszcze fale krótkie- Nie przetestowałem.

BRZMIENIE AM- Przy funkcji podbicia basów 225kHz brzmi fenomenalnie!!!
Bije każdy inny sprzęt z mojej kolekcji(Radyjko podpinam pod wejście magnetofonowe Zodiaka)

To dopiero pomysł, ludzie robią własne radioodbiorniki np w domku z drewna, jakby ciąg dalszy naszej podstrony "Odbiorniki Konstantynowa" tyle że nie wiadomo co dziś odbierają http://e.org.pl/seniorzy-w-akcji-od-radia-do-ipoda/