Do dziś takich używam
. Mają jedną zaletę. Od 30 lat działają. Kupiłem kiedyś dwa chińskie - elektroniczne. Cały czas wskazywały tą samą wartość +/- 5%. A włosowy wystarczy że pranie na suszarce postawię w pokoju i nie rozszczelnię okna i z 40% robi się 80%. I dwa różne włosowe wskazują po kalibracji przez pół roku dokładnie to samo. Chińszczyzna nawet pod wodą pewnie by pokazywała nadal 50%.
Kiedyś miałem też taki który miał dwie wskazówki (jedną regulowaną pokrętłem). Miały blaszki ze stykami i jak wilgotność doszła do ustalonej drugą wskazówką to zwierało obwód. Można było wentylatorem sterować
Pytanie mam przy okazji. W jednym włos się zerwał. Jak się "odtłuszcza" włosy do do użycia w higrometrze? Wsadzić na tydzień do alkoholu?
PS
A jak ktoś ma na zbyciu higrometr włosowy to chętnie przejmę lub za niewielką kwotę kupię. Będzie służyć nie za ozdobę ale za działający przyrząd pomiarow.
PPS.
A tak przy okazji. Przeczytałem stronę RCN od deski do deski. Teraz czytam forum. Niesamowita strona, unikalna wiedza i materiały. Bardzo dziękuję Wszystkim, który poświęcają swój czas który ja teraz konsumuję z bananem na twarzy