Pokaz "pracy" masztu antenowego na przyśpieszonym filmie
https://youtu.be/Q_CTJCdOhIk

Ale pięknie pracuje... ciekawe jakby to wyglądało w przypadku naszego masztu? Czy konstrukcja również pozwalała na takie wygięcia?

Na pewno. Pamiętam gdzieś na forum był temat przerabiany. Z tego co pamiętam to wyszło na to że, maszt w Konstantynowie miał dopuszczone około 5 metrów odchyłu na szczycie? Na pewno przy wietrznych pogodach nieżle się wyginał i tańczył

Nawet do 6 metrów... chociaż w stosunku do wysokości nie był to nawet 1%. Pamiętam jak rozmawiałem kiedyś ze śp. Stasiem Wojciechowskim który wspominał, że nawet podczas wietrznej pogody na szczycie masztu nie było to odczuwalne.

Kiedyś gdzieś czytałem o nawet 11m ale czy to prawda?

Stasio faktycznie mówił o braku odczuwania bujania. Z tym jednak bym polemizował. Nawet wieża radiolinii się buja na górze, a co dopiero taki maszt.
Dwa lata temu miałem okazje wjechać na szczyt 300m komina w Kawęczynie.
Przy silniejszych podmuchach nie szlo złapać równowagi.
Poniżej zamieszczam filmik jako ciekawostkę abyście zobaczyli jak przy dużych wiatrach buja się komin w Kawęczynie.
Na filmie widać niby ruszający się wkład kominowy ale jest to mylne wrażenie. W rzeczywistości wkłady kominowe są nieruchome i przymocowane do wewnętrznej kratownicy nośnej - buja się natomiast żelbetonowa konstrukcja z pomostem względem wkładu.
Kamerę umieściłem na pierścieniu odbojowym na poziomie technicznym 300+.
https://www.youtube.com/watch?v=mip2g_tDvX4
A tu podobny film:
https://www.youtube.com/watch?v=aFW4TIUVSrU

Początkowo człowiek był przerażony ale po kilkunastu minutach już się przyzwyczaił
Aby nie było że ściemniam:

Dalekie obserwacje przy kiepskiej pogodzie.
- Elektrownia w Kozienicach w linii prostej:




Przy okazji fajny poklatkowy filmik z uderzenia pioruna w jedną z anten:
https://www.youtube.com/watch?v=fS02ebeSWfo

Wiedziałem Łukaszu że będzie Ci się podobać

Tylko mam dylemat czy do 6 metrów od osi w lewo i drugie 6 metrów od osi w prawo co by nam dało około 12 metrów chybotania na boki po okręgu, czy 6 metrów po okręgu czyli po 3 metry na bok od osi?

Maszt w Konstantynowie z tego co mi wiadomo zaprojektowany był z taką sztywnością, że pochylał się zgodnie z kierunkiem wiatru. Podczas podmuchów nie latał na prawo i lewo, tylko przechylała się cała konstrukcja i wtedy czubek odchylony był od pionu o 6 metrów. Przy takiej wysokości było to znikome. Mój tata mówił, że przez cały czas stania masztu nie zauważył jego odchyłów od pionu, a jedyną możliwością było patrzeć na maszt w perspektywie jakiegoś słupa, wtedy dało radę dostrzec nieznaczne odchylenie konstrukcji od pionu, chociaż i do tego trzeba było mieć dużo cierpliwości.

Zjawisko wychyłu, normalnie nie jest widoczne - je się głownie czuje będąc na górze
Trudno je porównywać do innej stałej architektury. Który słup energetyczny stoi w idealnym pionie?
Pomijam sytuacje szarpania odciągami na skutek wiatru, obserwując zjawisko stojąc pod samym masztem.
Opowiadał o tym chociażby Siedlarek.
Z daleka raczej niemożliwe do zaobserwowania.

Umieszczałem kamerkę na zewnętrznej koronie komina w Kawęczynie skierowaną w konkretny obiekt na ziemi podczas dość dużych odchyłów na ok godzinę, jednak na filmie nie widać żadnych ruchów. Choć tam na górze w realu odczuwało się walkę o życie.
W sumie fajnie przeżycie było również wewnątrz na poziomie technicznym. Każdy zajęty swoją pracą - jeden przy szafie rakowej, drugi linę prostuje, trzeci coś w rozdzielnicy podłącza, a nagle silny podmuch wiatru i wszyscy zachowują się jak po kilku głębszych "dwa do przodu trzy do tyłu" A było to wewnątrz komina.
To, że maszty pracują to wiedziałem ale nigdy nie podejrzewałem, że potężny 300m żelbetowy komin aż tak potrafi się chwiać.

Muszę przyznać, że wspaniale to wygląda

https://makadamia.pl/