Tak, zgadza się, są to otwory po nitach.


Właśnie zamówiłem. Trochę drogo ale skusił mnie ich kreator do projektowania własnych tabliczek. W dotychczasowych sklepach na które w sieci trafiłem, nikt nie miał takiego kreatora. Można było tylko gotowe wzory zamawiać, ewentualnie zmieniać kolory i materiał.

Tak na marginesie ciekawy jestem kto robił tabliczki opisowe w Polsce dla EN57 PAFAWAG.
Czasami drąże takie ciekawostki. Np przełączniki (heble) na pulpicie ( te białe) robiła i robi Spółdzielnia Niewidomych Promet. Teraz nazywa się tylko PROMET.
Słynne laminaty drewnopodobne czyli wystrój wnętrza ten klasyczny prawdopodobnie robiły Zakłady Tworzyw Sztucznych IZO-ERG.
Grzejniki słynne pod siedzeniami gdzie topiłeś sobie podeszwy robiła Łódzka Spółdzielnia "ELKON"

W gestii producenta urządzenia było wykonać opisy. Kiedyś każde przedsiębiorstwo było w zasadzie samowystarczalne.
Pytanie tylko kto robił pulpity. Niestety tabliczki znamionowe w późniejszych latach zamalowywano bądź usuwano.

Teraz zwróciłem uwagę na nastawnik jazdy. Kupę czasu spędziłem wcześniej żeby "odgruzować" tabliczkę znamionową na nastawniku spod półmetrowej warstwy olejnej . Najlepiej szło kostką od gitary żeby nie zniszczyć grawerki. Okazuje się że nastawniki robiła "ELTA".
Szukałem historii w necie i wyskoczyła mi Fabryka Transformatorów i Aparatury Trakcyjnej ELTA Łódź Zakład nr 2.Czyli wychodzi na to że u mnie w Łodzi je robili. Chyba ze jeszcze byłe gdzie indziej w Polsce oddziały "ELTA".

Fajnie, że zachowała się ta tabliczka z oryginalnym wyglądem u Ciebie. Będzie można ją odtworzyć na podstawie zdjęcia.
Ja swoją niestety zniszczyłem tym środkiem od zdejmowania farb. Zostały jedynie wytłoczenia numerków.

Masz może zdjęcie tabliczki z panelu z przełącznikami? Tam również była. Ciekawi mnie czy też "ELTA" robiła.

Patrzyłem teraz. Na tym panelu rzeczywiście na rewersie widać ślady zerwanych nitów po metalowych tabliczkach. Pod światło jest też widoczny ślad po dwóch nitach i jest odcisk prostokątny wokół na górnej krawędzi panela (oznaczyłem na czerwono) Pytanie po co zrywali tabliczki metalowe? Robili zmiany funkcjonalne hebli? Na pulpicie zerknę jutro. Nie zwracałem na to wcześniej uwagi. Na pewno tabliczki znamionowej nie ma bo rzuciła by mi się w oczy. Pewno też zerwana.

Raz te tabliczki zamalowywali, a innym razem zrywali wraz z pozostałymi nitowanymi opisami. Generalnie w internecie jest sporo zdjęć paneli z taką zamalowana tabliczką ale nigdzie nie widziałem oryginalnej niepomalowanej w jakości umożliwiającej odczytanie.

Dziś przyszły wygrawerowane tabliczki:

Odebrałem nowe "zetki":


Swoją drogą znalazłem gościa handlującego na "Sprzedajemy.pl" starociami elektrycznymi. Miał fajną ofertę "zetek" po 40zł - ponoć w nieograniczonej ilości. Niby nówki sztuki, a na zdjęciach widać przepracowanie. No trudno. Napaliłem się i prawie kupiłem. Wszędzie w internecie poniżej 90-100zł, a nawet więcej za jedną sztukę nie schodzą.
Zapytałem go, czy przy kupnie większej ilości mogę liczyć na jakiś mały rabat? Ten poczuł, że mi zależy i z chęci zarobku odpisał - cena wzrosła i może mi sprzedać po 75zł. Tłumaczył się niby zapomnieniem zmiany ceny po przyjściu nowej dostawy. Od razu też podniósł kwotę do 75zł w oficjalnym ogłoszeniu.
Tu już mi się lampka czerwona zapaliła - jasne, nowa dostawa czegoś, co nie jest już produkowane od lat, a na fotce pożółkły plastik


Na odwal się we wtorek, przy zamawianiu materiału dla klienta, zapytałem w swojej hurtowni elektrycznej, czy nie mają może łączników dźwigienkowych typu Z i ZP. Ku mojemu zdziwieniu mieli. Nowe fabryczne "zetki" po 5zł za sztukę, tylko musiałem czekać dwa dni jak ściągną z magazynu centralnego. Z pocałowaniem ręki sprzedają takie resztki, po prawie za darmo. Żaden dzisiejszy normalny elektryk tego już nie kupi (bo i do czego?), a zalega w ich magazynie. Wykupiłem wszystkie 20szt typu Z i 6szt typu ZP (w tej samej cenie)

PS.
Podaję link do oszusta, który po zapytaniu o produkt i rabat, podnosi cenę o prawie 100%: https://sprzedajemy.pl/wylacznik-dzwigi ... nr44330697

Fajnie że trafiłeś na przełączniki i to za taką cenę biorąc pod uwagę że idą na konkretny i dobry cel .To samo przechodziłem i cieszyłem się jak dziecko. Czasami przypadek i jedno pytanie w uporczywym szukaniu powoduje że znajdujesz nieoczekiwanie to co jest prawie niemożliwe do znalezienia . Niestety w pierwszym etapie budowaniu symulatora czyli poszukiwania elementów trzeba uważać na cwaniaków którzy wywęszyli w w tym temacie biznes i windują ceny elementów do absurdalnych cen. Cierpliwość popłaca.