Re: Moje drugie zainteresowanie - kolej
Korzystając z wolnej niedzieli wziąłem się do roboty.
Powoli przyzwyczajam żonę, że będziemy mieć w przyszłości nowy mebel
Na razie siedzi cicho i nawet sama wzięła śrubokręt i odkręciła "zetki".
Niestety po odkręceniu "zetek" okazało się, że są w jeszcze gorszym stanie niż myślałem wczoraj. Niektóre się nawet rozpadły.
Załącznik:
O1.jpg [ 672.12 KiB | Przeglądane 94 razy ]
Następnie aby pozbyć się starej farby spróbowałem jakiegoś specyfiku do usuwania starych powłok malarskich.
Załącznik:
O2.jpg [ 731.21 KiB | Przeglądane 94 razy ]
Ma to konsystencje zsiadającej się galarety. Początkowo nie byłem zadowolony, bo po 15 minutach miała działać, a nie działała. Dopiero po godzinie można było cokolwiek robić i nawet nieźle to szło:
Załącznik:
O3.jpg [ 785.09 KiB | Przeglądane 94 razy ]
Po oczyszczeniu i wstępnym oszlifowaniu panel prezentuje się tak:
Załącznik:
P1.jpg [ 595.15 KiB | Przeglądane 94 razy ]
Załącznik:
P2.jpg [ 636.83 KiB | Przeglądane 94 razy ]
Teraz jakiś podkład i kolor docelowy. Tylko mam dylemat, młotkowy, szary czy czarny? Fabryczne kible miały panel młotkowy z nitowanymi tabliczkami opisowymi. Później podczas napraw głównych panele malowano na szaro lub czarno, rzadziej na młotkowo, a tabliczki opisowe zastępowano naklejkami z drukarki.
Pozostaje również kwestia nowych opisów. Wprawdzie mam drukarkę techniczną i mogę sobie takowe zrobić ale coraz bardziej chodzą za mną tabliczki grawerowane i nitowane, czyli takie jakie były na początku.
Ciekawe ile takie grawerowanie kosztuje?