Dziękuję za miłe przyjęcie. Nie jestem specjalistą od radiofonii, ale interesuje mnie historia i to by po niej coś pozostało. Szczególnie leży mi na sercu Leszczynka. Dzisiaj zamieszczę jeszcze dodatkowe stare zdjęcia, które dostałem od ostatniego kierownika Leszczynki. Jeżeli będą potrzebne do udostępnienia to zapraszam do kontaktu http://aviatorurbex.pl/2017/05/16/opuszczony-radiowy-osrodek-nadawczy-trzecia-eksploracja/

Już dodane. P.S Możliwe że w niedługim czasie więcej tego będzie..

Fantastyczne unikatowe zdjęcia. W sieci nie ma ani jednego zdjęcia (poza jednym) z czasów świetności radiostacji. Super, że zdecydowałeś się je udostępnić.
Ci ludzie pod portretami Bieruta i Stalina pewnie już nie żyją, ciekawe w którym miejscu było robione. Na fotkach z prac społecznych widać od razu kto jest pracownikiem gospodarczym, a kto technikiem radiostacji odpowiadającym za nadajniki.
Kiedyś tętniący życiem ośrodek nadawczy - dziś, wszystko zdewastowane, powybijane szyby, graffiti, wybebeszone rozdzielnie SN i Nn. Żal o tym pisać.

dzięki strona o centralnej radiostacji w Konstantynowie, posiadająca niniejsze forum istnieje dla zachowania tego od zapomnienia. Jej praca w eterze została technicznie zatrzymana, uległa likwidacji lecz historia biegnie dalej. To my ją tworzymy i jest dostępna dla innych. W ramach tematu nie można pominąć innych radiostacji pracujących w kraju stąd podrozdział m. in. o Leszczynce. Te i inne stopniowo się rozwijają.

Na jednym z tych zdjęć jest widoczny wice minister ds łączności Błaszkow i ostatni kierownik radiostacji. W miarę możliwości będę stopniowo dodawał nowe zdjęcia. Mam jeszcze film w formie pokazu zdjęć ale nie mogę upublicznić. Nie uzyskałem zgody jeszcze.

a ten Pan od lewej z gozdzikiem ?- czy to nie Grzelak?

Czyżby mowa o Janie Mierzwiaku?


Uwierz, o tym samym pomyślałem

Tego nie wiem. Fotografia jest z lat 80 - tych. Dyplom kierownikowi Janowi Mierzwiakowi wręcza dyrektor Skubaczkowski. Dowiem się o tego z goździkiem.

Fajnie, że udało Ci się dotrzeć i masz kontakt z J. Mierzwiakiem. Ja początkowo byłem pewny, że człowiek oprowadzający wycieczkę w 2011 to właśnie Mierzwiak, a tu się okazuje zupełnie co innego. Kolejna zagadka rozwiązana

A na zdjęciu z goździkiem na 100% jest nasz Zygmunt - kierownik z Konstantynowa Ciekawe co on tam robił w latach 80-tych.

Tą wycieczkę to oprowadzał Waldemar Cukrowski i Eugeniusz Bęza. Ten, co tam głównie opowiadał to nie był Jan Mierzwiak tylko Waldemar Cukrowski. Na zdjęciu z goździkiem potwierdzam - To jest Zygmunt Grzelak. Dyplom był wręczany w Leszcznyce w sali nadjaników (stary budynek)