Wiem wiem że niektóre są dziwne i często okazują się nieprawdą lecz ja wam daje je do skomentowania i do zobaczenia jakie ciekawostki chodzą w pobliskich wsiach.

I to dzięki takim ciekawostkom między innymi, maszt nie został odbudowany.

Masz racje Tadku tylko dzięki tym ciekawostką. Niestety

Witam!. Mam jeszcze jedną małą ciekawostkę. Dzisiaj będąc w Konstantynowie zobaczyłem na znaku zakazu wjazdu napis:
RCN
646,38
Duma Narodu
08.08.2011
18:00
Czy to wy napisaliście?

Absolutnie NIE ! Mógł byś zrobić fotkę przy okazji ?

Masztu nie ma, cuda dalej wystepują.
Teraz wiem, że te wszystkie cuda co tam występują i występowały, żadnego związku z masztem nie mają.
Pewnie napisał to jakiś duch, którego ponoć mogła zabić wieża, pewnie przy krzyżu kręci się ich cała masa.
Mnie na szczęście tam nie było.
Sławek.
P.S. Bartoszu, absolutnie tego nie ruszaj - to może być prowokacja na odpowiedź Waszej wizyty.

Masz rację Sławku ! Prawdopodobnie jakiś duch w wyniku zakłócenia kontinuum czasoprzestrzeni został przeniesiony do lat obecnych ! I zdziwko !
20-cia lat minęło , masztu nie ma ! A ludziska umierają .

Niedługo gdy tam pojadę to zrobię temu zdjęcie (Jeśli tego ktoś nie zetrze). To jest napisane czarnym mazakiem. Moim zdaniem ta "Duma Narodu" to nie jest żadna prowokacja. Ludzie w okolicznych wsiach po latach powoli przekonują się ,że maszt nie szkodził aż tak bardzo.
PS. Już po udzielonym wywiadzie pan odpowiedział mi ,że teraz powoli zaczął się przekonywać że jednak to nie maszt zabijał ludzi. ( o kilkanaście lat za późno.)

Możemy wywnioskować jedno. Jeżeli zrobił to miejscowy, bo Was widział, to jego podłość na ten obiekt nie zna granic.
Ale nie zabije, go teraz domniemana wieża, tylko jego własna osbowość. A może tym ludziom ta wieża tak naświetliła oczy, że widzą ją nawet dzisiaj
Czyli jest też duch masztu, który góruje nad Konstantynowem i Topólnem. , tak jak pisze Robert kontinuum czasoprzestrzeni zostało w tym miejscu zakłócone, szczególnie w głowach niektórych mieszkańców.
Sławek.
P.S. Przepraszam Roberta, że zmieniłem trochę swój post. Nie wiedziałem, że mnie Cytuje.

Nie wiem a może spotkanie przy wieży miała jakaś inna grupa miłośników masztu. Może nawet z Topólna Kto wie czy nie stworzyli . .