Jak Ci zakłóca stacja odległa o 9khz to radio nadaje się do śmietnika.
Przepraszam - poprawnie politycznie będzie : do utylizacji.

Współczesne nadajniki, to w zasadzie cyfrowe przetwarzanie i sterowanie połączone z wytwarzaniem dużych mocy, wielkiej częstotliwości, do tego dochodzą układy kontrolno- pomiarowe oraz system zabezpieczeń. Kluczową rolę odgrywa jakość oprogramowania sterującego. W każdym takim urządzeniu nadawczym znajduje się od kilku do kilkunastu procesorów oraz układów programowanych do tego sporo układów małej skali integracji. Technika cyfrowa nie „lubi” dużych mocy, szczególnie tych wielkiej częstotliwości. Do tego, jeśli urządzenie nie pochodzi z najwyższej półki, to tylko od obsługi zależy niezawodna praca w eterze i szybkość usuwania awarii.



W przypadku nadajnika składającego się z kilku, niezależnych bloków nadawczych, takie nagłe zmiany w subiektywnym odbiorze, najczęściej wynikają z awarii jednego z bloków. Solecki nadajnik potrzebuje około 4-5 sekund na zrekonfigurowanie układu nadawczego. Jeśli przed nagłym zmniejszeniem lub zwiększeniem subiektywnie ocenianej mocy sygnału nastąpi wspomniana przerwa, to możemy być pewni, że nastąpiła odpowiednio awaria lub dołączenie bloku.
Powyższy opis dotyczy również planowych prac serwisowych przy jednym z bloków nadajnika.

Przeniesione z radiopolska
Wczoraj, na częstotliwości 15545kHz słuchałem jednego z serwisów VoR (RUVR 1A) z Taldomu koło Moskwy. Podczas dekodowania DRM-owej audycji, pomiędzy 0846UTC, a 1015UTC nadajnik krótkotrwale „wyłączył” się około 30-krotnie, przechodząc z pracy OFDM do CW. Obsługa do końca planowego czasu nadawania nie usunęła dokuczliwej awarii, tak też bywa – coś działa, nie działa i znowu działa, a przyczyny nie można zidentyfikować i usunąć. Z zachowania nadajnika wynikało, że problem leżał po stronie modulatora DRM i prawdopodobnie sprawdził się luźny cytat z filmu „Złoto dla zuchwałych”
„Bez części zamiennych nawet pozytywne myślenie nie pomoże…”

Nie wszystko daje się naprawić w kilka minut, nieraz potrzeba kilka lub kilkanaście godzin.
Pozdrawiam

To dlaczego Solec z reguły nadaje z mocą wystarczającą, ale nie za silną (w Łodzi słychać lekki brum 50hz, lekkie szumy)?
A jakość sygnału (pasmo przenoszenia, brzmienie) jest z reguły słaba. Czasem ładnie przenosi i niskie, i średnie i średniowysokie (bo wysokich to solec nigdy nie przenosił), lecz z reguły dźwięk jest taki jak przez telefon. Odnoszę też wrażenie jak by Solec nadawał z mocą 1000kW, lecz sama amplituda sygnału była zbyt mała, nadajnik za słabo wysterowany.
Dla porównania wszystkie inne stacje grają cicho, słabo, lecz sama modulacja jest bardzo dobra.
A może Solec nadaje już taką brumiący sygnał?

Z tego co pamiętam to jeszcze kilka lat temu odbiór PR1 na 225kHz był w Polsce o wiele lepszy.

Brumiący ? Jeśli niema zakłóceń, dźwięk jest czysty, normalny(co najwyżej są szumy ) Wiem co mówię, słucham tylko Solca od jego wybudowania, prawie codziennie
Dużo nasłuchałem się Solca w Warszawie i byłem zadowolony...

Jednak prawdą jest to, iż ta radiostacja posiada swoje lepsze i gorsze dni...

I się nie zgodzę!
Po pierwsze Solec lekko, ale jednak brumi. Mieszkam obok lasu i łąk, wziąłem więc raz odbiornik i poszedłem w miejsce gdzie byłem minimum kilka km od najbliższego zabudowania, jak i linii energetycznych. I Solec lekko (lekko, ale jednak) brumił. Może wyjątkowo w tamten dzień.
Robert, zgodzę się że z dala od cywilizacji odbiór jest bardzo dobry, nawet dalej od nadajnika. Jednak brzmienie dalej słabe. Odbiór będzie bardzo czysty, chwila ciszy będzie na prawdę chwilą ciszy, nawet na mocno podgłoszonym odbiorniku. Ale brzmienie dalej będzie słabe.
A co do brzmienia, któryś z użytkowników zauważył na jakimś zdjęciu z Solca że są dwa optimody, analogowy i cyfrowy. Może raz pracuje jeden, a raz drugi, i to powoduje "lepsze i gorsze dni" Solca?

Kolego Marcin, to radio to jest w służbowym aucie. Konkretnie tata jest kierowcą ciężarówki. Kierowcy, którzy jeździli za granicą za czasów Konstantynowa mówią że po całej Europie można było słuchać PR1 podczas jazdy.
A ten udany odbiór to było konkretnie zagłębie rury. Udało się również złapać 225kHz 100 km od Paryża.

Ciekawostka.Software Defined Radio

Proponuje zobaczyc co stworzyl kolega PA3FWM - http://wwwhome.cs.utwente.nl/~ptdeboer/ham/sdr/
Na TYM sprzecie ( (cyfrowa demodulacja przez FPGA) i 2 dipole 10 m) 225 kHz jest slyszalny przy dobrej propagacji ponad 1000 km na zachod Europy!
Dla DX-erów http://websdr.ewi.utwente.nl:8903/

Dziś szukając trochę różnych schematów odbiorników radiowych na fale długie natrafiłem na post, w którym to pewien użytkownik napisał o odbiorze Konstantynowa w Maroku:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2088798.html#9931457

Witam wszystkich serdecznie.

Odbiór z Solca jest w niektórych miejscach jest nieosiągalny np. 70km od Łodzi na parterze domu jest tylko szum i zakłócenia dopiero na piętrze coś słychać w bardzo złej jakości.

Po prostu to nie jest Konstantynów

Pozdrawiam.

Moc mocą ale należy dodać, że w dzisiejszych czasach AM jest bardziej narażony na zakłócenia pochodzące z naszego otoczenia. Jedno z drugim daje o sobie znać.
Jestem bardzo ciekawy jak dziś radziłby sobie Konstantynów w centrum miasta odbierany na zwykłym odbiorniku bez dodatkowej instalacji antenowej.

Myślę że bez problemu, skoro i w Łodzi Solec odbiera nawet w blokach.
Wydaje mi się, że wiele problemów z odbiorem Solca jest spowodowane dzisiejszą jakością odbiorników AM. Wystarczy rozkręcić i obejrzeć antenę ferrytową w Diorze czy ZRK, oraz w nowym chińskim radiu. Antena w takich odbiornikach to rdzeń wielkości połowy baterii R4 (AAA) i kilkadziesiąt zwojów drutu.