Forum radiostacji NRC
https://rcn.tlx.pl/forum/

Luźne dyskusje związane z obsługą masztu
https://rcn.tlx.pl/forum/viewtopic.php?f=50&t=278
Strona 1 z 4

Autor:  Łukasz-O [ 16 paź 2011, o 12:09 ]
Tytuł:  Luźne dyskusje związane z obsługą masztu

Temat z opowiadaniami zamknąłem, będę go sukcesywnie uzupełniał o kolejne pytania i odpowiedzi. Jest tego sporo i potrzebuje trochę czasu aby to zredagować. Zakładam osobny temat, na wypadek gdyby ktoś chciał o coś zapytać, sprostować lub dodać jakieś informacje.

Autor:  Bartosz [ 16 paź 2011, o 17:48 ]
Tytuł:  Re: Luźne dyskusje związane z obsługą masztu

JA mam pytanie dość kontrowersyjne a mianowicie. Czy z czubka masztu rzeczywiście było widać Warszawę. Jeśli nie to jak daleko sięgał ludzki wzrok. Tz. Jakie miasto było widać najdalej. ;) (Tu już ogólnie w różnych kierunkach)- Może Kutno , Łowicz lub Sochaczew? :?:

Autor:  Łukasz-O [ 17 paź 2011, o 20:00 ]
Tytuł:  Re: Luźne dyskusje związane z obsługą masztu

Niestety zapomniałem zapytać o to pana Stanisława...
Bodajże Darek pytał o to samo Zygmunta Grzelaka. Pan Zygmunt ;) stwierdził, że było widać.

Autor:  adam75 [ 23 paź 2011, o 19:26 ]
Tytuł:  Re: Luźne dyskusje związane z obsługą masztu

Witam
Moi mili to jest tak bardzo ciekawe, gdy mam wolny czas zaglądam na forum i stronę.


Autor:  adam75 [ 24 paź 2011, o 19:22 ]
Tytuł:  Re: Luźne dyskusje związane z obsługą masztu

Witam
Właściwie Łukaszu masz rację za późno, już na odwołania do sądów.
Boli mnie tylko że w Polsce jest takie marnowanie pieniędzy.

Autor:  node [ 25 paź 2011, o 05:00 ]
Tytuł:  Re: Luźne dyskusje związane z obsługą masztu

Witam po malej przerwie

http://www.dailymotion.com/video/xlvb3z_dyskusja-cyfryzacja-a-ekologia-zuyycie-energii-w-tunerach-dvb-t-sat-krak-2011_tech#rel-page-2

Komunistyczne czasy,przyzwoleniane na budowania masztow wielkiej mocy w dowolnej lokalazacji - ustawodawczo naleza do telewizji (i co za tym idzie radia) - i to ich obowiazek aby pokryc kraj sygnalem (przy pomocy Zjednoczenia Stacji Radiowych i Telewizyjnych obecnie TPEmitela) - o tym opowiada inz. Krzysztof Lemiech z KIGEiT w panelu dyskusyjnym na tegorocznym SATKRAK 2011.
Prosze posluchac inz. Lemiecha,ktory byl odpowiedzialny za budowanie krajowej sieci TV i jak trafnie obnaza nasze absudry(protesty) - wlasciwy material od 48:50 minuty.

Poruszone tematy
- Adam Struzik - jego wyplyniecie na "ekologicznych" protestach przeciw odbudowie masztu w Konstantynowie (52:10)
- "Niemanie" nadawczego obiektu dla stolicy mimo wielu innych sprawdzonych lokalizacji,niedokonczona budowa analogowej sieci duzej mocy w kraju
- Temat obiektu RTCN Zygry i masztu w Krinicach
- Zasieg fal radiowych (zarzenie powietrza :D moc/dla okreslonego pasma)

Konkluzja:
W czasach PRL mozna bylo budowac wszystko wszedzie (byl pieniazek) - nie liczono sie z ludzmi.
Jednak zabraklo czasu za PRLu tak słodko bylo do roku '89.
Gdy masz problem z odbiorem - wina to Telewizji Polskiej (i analogia tu do Polskiego Radia)

Tom

Autor:  zarowka_1234 [ 25 paź 2011, o 18:44 ]
Tytuł:  Re: Luźne dyskusje związane z obsługą masztu

No i tu się niestety zgadzam. Nie mamy nic, a nawet jeśli coś jest teoretycznie Polskie to nigdy w 100%, albo tylko produkowane w Polsce, a właściciel zagraniczny.
Przykład? Żarówki Piła które należą do Philipsa (swoją drogą żarówki philipsa są droższe, mimo że to dokładnie te same żarówki produkowane pod marką Piła).
O takich markach jak Diora, Eltra, ZRK, ŁZR Fonica, i innych które należały kiedyś do zjednoczenia Unitra już nie będę się rozpisywał. Jedynie Tonsil z tego wszystkiego został.
To samo z większością producentów należących kiedyś do zjednoczenia Polamp. Te co dotrwały do dziś również należą do zagranicznych koncernów.

Kupiłem rok temu oprawę do lamp jarzeniowych, na której widniał napis "Produkt Polski". Oprawa naprawdę dobrej jakości, jednak zapłonnik był już chiński.

Ze zjednoczenia Predom to Zelmer chyba tylko został.
Wszystkie Polskie cukrownie sprzedane niemcom. Elektrownie Francuzom.
I wiele tych zakładów dziś znajduje się właśnie w takim stanie jak Konstantynów, inne zostały rozebrane, jeszcze inne przerobione na biurowce.
Jakiś czas temu Idea została sprzedana Orange, ostatnio Polska Era została sprzedana niemieckiemu T-mobile. A Plus GSM chyba od początku nie był Polski, chodź tego nie jestem pewien.

Tak więc naprawdę niewiele zostało naszych Polskich zakładów produkujących cokolwiek. Z żywności coś by się jeszcze znalazło, chodź i tak powoli wszystko się sprzedaje zagranicznym koncernom. Co z tego że nasze, skoro nie my na tym zarabiamy?

Czekać tylko, aż wszystkie kopalnie sprzedadzą, wszystkie sklepy państwowe (o ile jeszcze są państwowe), oraz publiczne radio i telewizję. A chyba wszyscy wiedzą co się stanie, gdy Polskie Radio zostanie sprywatyzowane.
Komercyjne rozgłośnie też w większości mają zagranicznych właścicieli.

Autor:  receiver [ 29 paź 2011, o 19:53 ]
Tytuł:  Re: Luźne dyskusje związane z obsługą masztu

Obsługa masztu hmm.. może zmieści się w tym temacie pytanie: w jaki sposób zostało przeprowadzone dopasowanie instalacji antenowej (i ewentualnie nadajnika) do zmiany częstotliwości nadawczej z 227 na 225 kHz? Skoro mamy kontakt ze "źródłami" to może nam coś na ten temat powiedzą :)

Jakoś jeszcze nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie, ani tutaj, ani na innych forach.

Autor:  roberto [ 30 paź 2011, o 03:58 ]
Tytuł:  Re: Luźne dyskusje związane z obsługą masztu

giezet napisał(a):
Obsługa masztu hmm.. może zmieści się w tym temacie pytanie: w jaki sposób zostało przeprowadzone dopasowanie instalacji antenowej (i ewentualnie nadajnika) do zmiany częstotliwości nadawczej z 227 na 225 kHz? Skoro mamy kontakt ze "źródłami" to może nam coś na ten temat powiedzą :)

Jakoś jeszcze nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie, ani tutaj, ani na innych forach.


Zmiana częstotliwości odbyła się bez większych problemów i sensacji .
Inż. Czowgan zmienił częstotliwość pracy nadajników z 227 , na 225 KHz , co skutkowało WFS z 1.0 , na 1.2 .
Dopiero kilka tygodni później podczas przerwy konserwacyjnej miało miejsce precyzyjne dostrojenie instalacji antenowej .
Zmiany objęły sumator mocy , cewkę w domku antenowym , oraz wysokość podpięcia ćwierćfalowej linii dostrojczej (słynnej rury uziemiającej w okolicach połowy wysokości masztu ) .
Pomiary przeprowadzono za pomocą mostka admitancji firmy MARCONI ( precyzyjne ogromne urządzenie ,które składało się z dwóch ciężkich paneli ) .
Po latach natomiast zakupiono nowoczesny miernik impedancji firmy Hewlett Packard za kwotę około 10 tyś $. który okazał się zbyt wrażliwy na zakłócenia z masztu , w tym głównie ładunki elektrostatyczne .

Załączniki:
Komentarz: Mgr inż. Witold Czowgan
Ides strojenia anteny.jpg
Ides strojenia anteny.jpg [ 109.36 KiB | Przeglądane 26753 razy ]

Autor:  zarowka_1234 [ 27 lis 2011, o 20:54 ]
Tytuł:  Re: Luźne dyskusje związane z obsługą masztu

Robert, jak wiesz coś więcej o zmianie częstotliwości to napisz. Mdz. ciekawe jestem jak zmiana częstotliwości nadajników wyglądała, czy po prostu ktoś coś nacisnął i już, czy wiązało się to z jakąś dłuższą przerwą w nadawaniu.
Oraz późniejsze dostrajanie całej reszty, ile to trwało, jak wyglądało samo "wydłużenie" anteny itp.

Przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie. Co służyło za odsłuch w RCN Konstantynów?

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/