Pogoda ciepła więc weekendowy wypad z rodziną i po drodze przystanek przy bramie głównej po godz 16.00 w sobotę. Nawigacja mi padła
Po kliku minutach podjechało auto z lewej strony budynku, wysiadł gość w ciuchach roboczych i pytał się czy w czymś pomóc.
Przed budynkiem głównym z lewej strony stanął posąg smoka w klimacie bajkowym (przynajmniej tak mi się wydaje)

A może to nie smok, tylko diabeł. Jest kapliczka pod bramą, to i dla równowagi postawili diabła

Dzięki za fotki!
Ewidentnie widać, że uzupełniono baranka na zewnątrz wartowni i odmalowano. No i na dachu nie rosną już brzozy, ale też nie widać kominów i odpowietrzników.

Teren z miejsca wykonania fotek, wygląda prawie identycznie jak na filmach z protestów z początku lat 90-tych.

Ja wczoraj byłem pod wolą R i tam jakiś ciągnik koło wartowni stał. Drzwi do budynku zamurowane.

Ja jestem bardzo ciekawy czy ogrodzenie i bramę odmalują

To już jest nie nasza sprawa, co nowy pan na Konstantynowie zrobi. Jako że jest to obiekt prywatny, możemy tylko się przyglądać z oddali i w miarę przychylnym okiem to komentować. Mam nadzieję, że nowemu właścicielowi, bez względu, kto by nim nie był, to znana jest historia tego obiektu i jakie emocje wzbudzał w przeszłości, coraz bardziej odległej przeszłości.

Już kiedyś to pisałem. Mam nadzieję że w celach komercyjnych wieża się ostanie w celach telefoni komórkowej bo to niezły grosz dla właściciela. Jak zobaczy jaki tam zasięg jest to może wpadnie na ten pomysł

Na obiekcie wielokrotnie zjawiali się przedstawiciele różnych operatorów. Chodzili, oglądali wieżę i na tym się zawsze kończyło.
Nie mam pojęcia co powodowało, że nigdy tam nic nie zawisło. Nachodzą mnie dwa pomysły - za wysoka cena lub niepewny stan wieży.