Panowie i Panie
Proponuje spotkanie sympatyków RCN Konstantynów w Warszawie. termin do ustalenia.
Będzie można zobaczyć co się udało ocalić, co się z tym dalej dzieje i zapoznać się z ocaloną dokumentacją
Proponuje jakąś sobotę.
co wy na to?

Jestem za ale...
Można przecież śledzić na fejsiku nie opuszczając domu... Wszystko co potrzeba wyświetla się na monitorze...
Kibicuję takiej inicjatywie ale z doświadczenia wiem, że do niej nie dojdzie.

PS.
Moim zdaniem najważniejsze jest obranie wspólnego punktu do którego będziemy dążyć. Zacząłbym od skatalogowania dokumentacji. Chętnie pomogę przy jakimś weekendzie.
Z rozeznania wiem, że ludzie właśnie na to czekają - tzn na dokumentacje i dtr-ki.

oj Łukasz żebyś wiedział na co ja czekam

W końcu trzeba się w tej Warszawie spotkać... a ja z chęcią zobaczyłbym i w miarę możliwości pozyskał kilka skanów w szczególności konstrukcyjnych masztu oraz budynków
Pozdrawiam

Tego to na Politechnice nie zobaczysz
Nie wysyłałem Ci zdjęć i skanów z projektu masztu oraz projektu montażu?
Mam dwa bliźniacze projekty masztu - jeśli zrobisz na ten temat prace inżynierską to jeden oryginalny dostaniesz ode mnie. To jak?
Podobnie z architekturą budynków, też po kilka takich samych sztuk mam.

Projekt masztu - ponad 5kg papieru w formacie A0:

Trochę ze środka:

Z przyjemnością zajmę się dokumentacją techniczną ,tym bardziej korzystając z przysługujących zniżek w niektórych drukarniach

o mój boże, ilu chętnych. Panowie przystopujcie z tym spotkaniem bo jak dalej się tak będą ludzie zgłaszać to będziemy musieli Torwar na to spotkanie rezerwować.
P.S. Dzięki za wywalenie mnie z forum. Postępujcie tak dalej.

Ja tylko tak nieśmiało od siebie napisałem w poście #2 o tym, że ludzie chcą konkretów, a nie spotkań różańcowych (przepraszam ale to taki synonim)
Piotrek, to chyba normalne, że nikt nie będzie jechał 600 km by zobaczyć izolator na Politechnice, skoro od co najmniej 10-ciu lat są dostępne jego fotografie i wymiary w internecie. Już nie wspomnę, że większość z nas widziała go w realu w Konstantynowie w bardziej lub mniej legalny sposób już w 2006r. - to tylko przykład
Ludzi ciekawią szczegóły techniczne, schematy, opracowania, projekty, zasady działania - a nie odzyskane zdekompletowane i wcześniej zdemolowane przez złodziei i rozbite części czegoś, co nawet nadajnika oryginalnego nie przypomina
Gdzie jest panel nadajników? Gdzie jest panel energetyczny? Gdzie są stelaże? Które demontowaliśmy? To akurat było w pełni kompletne
Mam blisko ale ruszę się tylko wtedy, gdy to będzie dostępne. A nie będzie i wszyscy o tym wiemy

PS.
A tak na poważnie, nikt Ciebie z forum nie wyrzucił skoro piszesz Albo ja się nie znam i nie wiem

Ja miałem dziwny błąd ostatnio na przeglądarce Chrome, nie mogłem się w ogóle zalogować i też na początku miałem wrażenie ,że ktoś wyrzucił konto z forum.