Witamy na oficjalnej stronie stronie poświęconej największej, europejskiej radiostacji wraz z najwyższym masztem świata w latach 1974 - 1991. Zawarte materiały mają charakter edukacyjny i popularyzatorski i są jedynymi autoryzowanymi. Kopiowanie bez wiedzy jest zabronione

Plany odbudowy masztu


 

Rozdziały: | Plany odbudowy | Celowość odbudowy | Modernizacja lin odciągowych |
| List do Prezesa PR | Drugi list do Prezesa PR | Odpowiedź ministra skarbu | Katastrofa |

 

 

Po katastrofie masztu rozpoczęła się dyskusja dotycząca jego odbudowy. Ostatecznie opracowano nowy projekt masztu o tej samej wysokości, lecz o zmienionej , odpowiadającej obecnym trendom projektowania, konstrukcji. Projekt był poprzedzony pracami studialnymi mającymi na celu wybór najkorzystniejszych parametrów technicznych. Przedmiotem analiz była :

 

 

Ze względu na centralną lokalizacje (w środku Polski), zapewniającą optymalny zasięg radiostacji, i w celu uniknięcia prowadzenia procedury ustalającej nowe usytuowanie oraz uwzględniając stan wyposażenia istniejącego ośrodka, zdecydowano się utrzymać dotychczasową lokalizacje, a wysokość projektowanego masztu przyjąć taką samą jak masztu zawalonego.

 

Główne cechy obiektu były następujące:

 

 

Stosowanych w rozwiązaniach światowych ( analizowano szerokości boku B = 4,00, 4,20, 4,50, 4,80, i 5,00 m oraz liczbę poziomów odciągów n = 5, 6 i 7 ). Przyjęte rozwiązanie spełniało wymaganie, aby w przypadku zerwania jednej liny maszt nie utracił stateczności, w sytuacji gdy prędkość wiatru nie przekracza 100km/h. Bezsłupowe skratowanie trzonu masztu (w kształcie litery W) przyjęto po przeanalizowaniu sześciu różnych układów, uwzględniając uwarunkowania wykonawczo-montażowe. Spełniał on w sposób najbardziej korzystny warunki wytrzymałościowe, montażowe i eksploatacyjne. Krzyżulce z rur ocynkowanych zewnętrznie i wewnętrznie, otwarte dzięki połączeniom śrubowym, nie zatrzymywały wody. Połączenia prętów skratowania z narożnikami na śruby nierdzewne o wysokiej wytrzymałości klasy 8.8, kategorii B, obliczono na poślizg styku w stanie granicznym użytkowania, a na ścięcie lub docisk łączników w stanie granicznym nośności. Połączenia mniej obciążone zaprojektowano na śruby klasy 5.8, kategorii A.

 

 

Trzon masztu składał się z segmentów montażowych wysokości 9,00 m. Segmenty miały być montowane na budowie z pojedynczych elementów przygotowanych uprzednio w warsztacie wytwórczym, wyłącznie z zastosowaniem połączeń śrubowych. Trzon masztu zaprojektowano jako podparty przegubowo na izolatorze ceramicznym. Siła z trzonu masztu na istniejący fundament centralny miała być przekazywana przez specjalny ruszt. Dolny segment trzonu dostosowano do podniesienia masztu za pomocą podnośników hydraulicznych, w wypadku konieczności wymiany izolatora. Montaż miał być prowadzony na konstrukcji imitującej izolator.

 

Odciągi masztu zaprojektowano z lin jednozwitych łączonych do trzonu i do urządzenia napinającego od strony fundamentu podwójnie przegubowo, w płaszczyznach wzajemnie prostopadłych. Liny miały mieć tylko dwa izolatory (przy trzonie masztu i przy fundamencie odciągu). W ramach ochrony konstrukcji przed korozją, co miało zapewnić jej długi okres eksploatacji i ograniczyć konieczność renowacji powłok do minimum, przyjęto podstawowe zabezpieczenie trzonu przez ocynkowanie warstwą cynku grubości 200 ľm i dodatkowym zabezpieczeniem powłokami malarskimi, których ostatnie warstwy miałby być jednocześnie oznakowaniem przeszkodowym. Liny odciągów I klasy jakości miały być z drutów ocynkowanych.

 

W skład wyposażenia weszły następujące elementy:

 

 

Dźwig towarowo-osobowy buł urządzeniem przystosowanym do pracy w różnych warunkach atmosferycznych i zapewniał transport 3 osób z prędkością około 0,5 m/s. Drabina była usytuowana w bezpośrednim sąsiedztwie dźwigu, tak aby w czasie awarii dźwigu można było z niej skorzystać. Przy drabinie co 25 m miały być wykonane spoczniki z barierą. Drabina miała być zaopatrzona w kosze ochronne z przerwami na spocznikach i pomostach do obsługi świateł przeszkodowych. Projekt wykonano w Zakładzie Projektowania Centrum Radiokomunikacji i Telekomunikacji TP SA pod kierunkiem inż. Edwarda Sobczyk

 

 

 

 

>> powrót